sobota, 1 lutego 2014

Hummus w czterech odsłonach

Kto powiedział, że hummus nie może być kolorowy? Jak najbardziej może być, czego efekt zobaczycie poniżej. A każdy z tych "barwników" dodaje hummusowi wartości zdrowotnych.
Zrobiłam hummus wg standardowego przepisu, podzieliłam go na cztery części, a do trzech dodałam "barwnika".
I powstał hummus w czterech odsłonach, z czego odsłona pierwsza to hummus bez kolorowego dodatku, czyli oryginalny :-)
Odsłona czerwona - dodatek ugotowanego buraka
Odsłona zielona - dodatek łyżeczki spiruliny
Odsłona żółta - dodatek łyżeczki kurkumy.
Smak musicie ocenić sami, mnie hummus smakuje w każdej wersji :)

A teraz przepis na hummus "oryginalny":

1 puszka ciecierzycy (zdecydowanie wolę puszkę, bo oszczędzam sobie namaczania i długiego gotowania suchych nasionek)
1 łyżka pasty sezamowej tahini
1 łyżka oleju lnianego
2 ząbki czosnku
trochę soli
trochę pieprzu
kilka łyżek wody
i - zgodnie z tym, co powyżej - kolorowe dodatki



Ciecierzyca w roli głównej - edycja zimowa VI Festiwal Kuchni Arabskiej

4 komentarze:

  1. Witam Cię w akcji ciecierzycowej

    Pozdrawiam
    Laura

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że powinnaś wziąć udział w konkursie Filozofii Smaku na danie kuchni arabskiej ;-) http://filozofiasmaku.blogspot.com/2013/04/iii-festiwal-kuchni-arabskiej.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będzie nowa edycja, to kto wie? :-)

      Usuń
    2. A widzisz...Ja Ci zły link podesłałam :)) Jest nowa edycja:
      http://filozofiasmaku.blogspot.com/2014/01/iv-festiwal-kuchni-arabskiej-zaproszenie.html

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz. Miło mi, że tutaj jesteś.